Prezentownik dla kawosza

Prezentownik dla kawosza

Nie od dziś wiadomo, że kawa to coś bardzo istotnego w moim życiu. Odkąd poznałam smak dobrej kawy praktycznie nie rozstaję się z tym napojem. Głównie cenię go za walory smakowe i zapach. Kawa, którą pijam raczej nie dodaje mi kopa, ale za to rozjaśnia umysł. Poniżej przedstawiam Wam kilkanaście propozycji na gwiazdkowe upominki. Tańsze, droższe – co kto lubi.

Kilka uwag technicznych: linki do wszystkich produktów ukryte są w ich nazwach, część linków kieruje do Ceneo gdyż produkty są dostępne w kilku sklepach – a ja nie chcę narzucać Wam konkretnych przybytków.

No to zaczynamy od podstaw… czyli książek!

Prezentownik dla kawosza

Amatorem kawy można zostać od tak smakując na prawdę wybornego napoju. Z czasem jednak chcemy zgłębić wiedzę i powiedzieć o kawie coś więcej niż to, że jest dobra albo mocna. „KAWA” książka Iki Graboń to swego rodzaju podręcznik dla amatora, który o kawie niewiele wie. To kompendium wiedzy, wszystko co trzeba o kawie wiedzieć – co jak gdzie i dlaczego. Książka zawiera mnóstwo porad  i jest fenomenalna! 

Druga książka to książka z przepisami na kawy wszelkiej maści. Mnóstwo receptur i jeszcze więcej porad baristów. „KAWA. SEKRETY BARISTY” to propozycja dla tych, którzy lubią eksperymentować i próbować nowych smaków, lubią bawić się formą. Niestety książka jest trudno dostępna. Kilka dni temu widziałam ją na allegro. Mam nadzieję, że pojawi się w regularnej sprzedaży bo to bardzo ciekawa propozycja. Kiedy zaczynałam moją przygodę z kawą często z niej korzystałam.

KURS BARISTY to moje małe marzenie od bardzo dawna. Może kiedyś się spełni „Mikołaju”? Dla kawosza to będzie fantastyczne przeżycie, a nabyte umiejętności pozwolą na serwowanie wyśmienitej kawy sobie i najbliższym.  Najlepsze jest to, że dyplomowany barista będzie patrzył na ręce i uczył konkretnych technik przyrządzania kawy.  Ceny kursów zaczynają się od 200 zł i zależą w dużej mierze od zakresu, czasu trwania i miejsca, w którym się odbywają.

To teraz czas na kawę!

Prezentownik dla kawosza

Dobrą jakościowo kawę rzadko kiedy można kupić w dyskontach czy innych marketach. Po lekturze książki Iki Graboń zrozumiałam o co w tym wszystkim chodzi. Z mojej strony mogę polecić Wam kilka sklepów gdzie można kupić pyszną i jakościową kawę, a obsługa sklepu podchodzi do swojej kawowej misji z należytą starannością i dbałością o szczegóły. Moje ulubione sklepy internetowe z kawą to: GET.COFFEE.COMANUFAKTURA KAWY oraz KONESSO.PL. Z całego serca mogę polecić Wam te trzy miejsca w sieci jeśli chodzi o kawę.

Jeśli zaś chodzi o prezenty to świetnym pomysłem jest zestaw kilku różnych kaw. W tym przypadku mamy „TRÓJMOCNE ESPRESSO CZEKOLADOWE”. Moim ostatnim odkryciem jest BAGDRIP! To kawa speciality (kawa wysokiej jakości), którą zawsze możecie mieć przy sobie i zaparzyć ją gdzie i  kiedy tylko chcecie. Dzięki filtrowi sprawa jest o wiele prostsza niż by się to mogło wydawać. Najlepsza kawa zawsze i wszędzie? Ja w to wchodzę. TUTAJ link do filmu o co w tym chodzi. KARTA PODARUNKOWA to trochę banał, ale dlaczego by nie podarować bliskiej osobie możliwości napicia się kawy w ulubionej kawiarni? Kiedy nasz amator kawy wszystko już ma to to może być dobre rozwiązanie.

Z czego pić?

Prezentownik dla kawosza

Na pierwszy ogień pójdą kubki termiczne, które nie musza być nudne, brzydkie i w burych kolorach. W sieci jest mnóstwo ciekawych produktów, ja wybrałam jednak trzy, które sama z chęcią bym przygarnęła. ZŁOTY kubek to jest to co Jelenki lubią najbardziej. PUSZKA przywodzi mi na myśl lata 50-te, a ten trzeci z jeleniem wrzuciłam tylko dlatego, że jest taki RODOWY.

Prezentownik dla kawosza

A teraz coś dla estetów! Szklane kubki i filiżanki z podwójnym dnem. Kawa czarna, biała czy cappuccino wyglądają w nich fenomenalnie i robią efekt. Nie ma co. Te kubki potrafią być okropnie drogie. A ja mam dla Was propozycję w przystępnych cenach. ZESTAW DWÓCH DUŻYCH szklanek na latte kosztuje 32,60! Natomiast ZESTAW DWÓCH SZKLANEK CAPPUCCINO kosztuje 28,20! Szał!

By kawa nie traciła aromatu i smaku trzeba ją trzymać w szczelnym i ciemnym pojemniku. Dostęp do światła może być opłakany w skutkach. Osobiście preferuję pojemniki ceramiczne jak ten z DUKA.

Czas na piankę!

Prezentownik dla kawosza

Prawdziwy amator kawy z trudem przyznaje, że czasami lubi sobie wypić cappuccino czy latte macchiato. Bo przecież jedyny i słuszny napój to espresso… Ale kto kawoszowi zabroni…

MANUALNY SPIENIACZ DO MLEKA to sprzęt od którego zaczynałam swoją przygodę z mlecznymi napojami i mam do niego wielki sentyment. Ma wiele zalet jak na przykład cena i wiele minusów, ale na początek jest w sam raz jeśli nie dysponujecie dużym budżetem.

ELEKTRYCZNY SPIENIACZ MARKI SAECO to już bardzo fajna zabawka, w którą warto zainwestować. Oszczędność czasu jest na wagę złota, a ten sprzęt bardzo w tym pomaga. Do tego pięknie się prezentuje!

A jak już sobie zrobimy piękną mleczną piankę to czemu by jej nie przyozdobić np kakaem? No właśnie!   W tym pomoże nam taki mały sprytny GADŻET,  który pozwoli na udekorowanie kawy bez brudzenia rąk  wszystkiego dookoła. Cudo!

To ucieszy każdego kawosza!

Automatyczny ekspres do kawy to wymarzony prezent dla każdego kawosza. Wiem, bo od kiedy pierwszy raz zaczęłam używać zaawansowanego, ale prostego w obsłudze ekspresu to mój kawowy rytuał wszedł na wyższy poziom. Zdaję sobie sprawę, że to nie jest tania sprawa, ale satysfakcja rekompensuje absolutnie wszystko.

Niedawno weszła na rynek bardzo ciekawa seria ekspresów automatycznych PHILIPS 5000 LATTE GO. To bardzo ciekawe produkty w przystępnych cenach, które jednocześnie gwarantują jakość, prostotę użytkowania i elegancki wygląd. Często Wam powtarzam, że wybierając ekspres trzeba kierować się również systemem czyszczenia i konserwacji. W przypadku ekspresów z serii LATTE GO te kwestie są świetnie rozwiązane, a samo czyszczenie skrócone do minimum. LATTE GO to świetny pomysł na prezent nie tylko dla najbliższych, ale i dla samego siebie – idealny na początek „ekspresowej” przygody!

Ja natomiast od pół roku korzystam z dobrodziejstw ekspresu automatycznego SAECO XELSIS. Pełną recenzję tego sprzętu znajdziecie TUTAJ. Powiem Wam, że to prawdziwy mercedes wśród ekspresów i spełnia wymagania najbardziej wymagających użytkowników – w tym mojego męża ( a to już na prawdę coś). Elegancki wygląd, fantastyczna kawa, w pełni zaawansowany equalizer, kilkanaście rodzajów kaw do wyboru – to tylko niektóre z jego niewątpliwych zalet. Bardzo Wam ten sprzęt polecam.

To by było na tyle…

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam z kawowymi prezentami.

We wpisie nie wymieniłam różnych alternatywnych przyrządów do parzenia kawy.  Planuję szerszy wpis na ten temat na początku przyszłego roku. Jednak, jeśli bylibyście chętni przeczytać o tym jeszcze przed świętami i ten wpis byłby pomocny przy wyborze prezentów świątecznych to dajcie znać w komentarzach.

Wpis powstał we współpracy z marką Saeco.