Miesiąc: maj 2018

Gorączka – Mary Beth Keane

Gorączka – Mary Beth Keane

Znacie Tyfusową Mary? Osobiście kiedyś dawno temu coś słyszałam o niej, ale było to przy okazji jakieś lekcji historii, która, przyznam szczerze, mało mnie interesowała.  Kiedy natomiast usłyszałam o książce Mary Beth Keane coś jakby zaświtało, a jak już przeczytałam opis książki to przepadłam. Czułam, 

Księga dzikości – David Scarfe

Księga dzikości – David Scarfe

Smartfony to nasze małe okienka na świat. Z telefonem w dłoni niepotrzebne już są opasłe encyklopedie, notatniki, słowniki czy rozkład jazdy autobusów. Wszystko to jest w zasięgu kilku kliknięć. Fajnie prawda? No fajnie. Tyle że trzymając telefon, mam wrażenie, brakuje nam uważności, dostrzegania cudownej rzeczywistości. 

W szoku – Rana Awdish

W szoku – Rana Awdish

System ochrony zdrowia czy to w Stanach, czy w Europie czy w Azji nie jest doskonały. Ba, do doskonałości bardzo mu daleko. Dosłownie na każdym kroku pacjent spotyka się z brakiem zrozumienia, nieuprzejmością, a idąc do lekarza często musi „pocałować klamkę”. Naturalnie nie można wrzucać 

Spadek – Vigdis Hjorth

Spadek – Vigdis Hjorth

Lubię kiedy lektura porywa mnie już od pierwszych stron, zdań, słów. Bardzo rzadko się to zdarza. W głównej mierze przecież liczy się to jak się kończy, a nie zaczyna. No nie dla mnie. A te pierwsze zdania albo mają siłę przyciągania, albo jej nie mają.  

Premiery maja. Książki

Premiery maja. Książki

Jak zaczęłam robić spis majowych premier nie sądziłam, że jest ich aż tyle. Na koniec złapałam się za głowę i w sumie nawet chciałam zrezygnować w tym miesiącu z tego postu stwierdzając, że tego nie ogarnę. Co drugą książkę chciałabym przeczytać czy mieć na półce. 

Czytelnicze podsumowanie kwietnia

Czytelnicze podsumowanie kwietnia

Kwiecień to był dla mnie bardzo intensywny miesiąc i w sumie tego czasu na czytanie nie było zbyt wiele.  Myślałam, że kilkudniowy wypad do Budapesztu będzie obfitował w wiele chwil by rozkoszować się lekturą. Prócz jednego pikniku na Wyspie św. Małgorzaty nie miałam ku temu