Więcej niż kawa – recenzja ekspresu ciśnieniowego Saeco Xelsis SM7683/00
Śmiało mogłabym powiedzieć, że kawa płynie w moich żyłach. Kiedyś w ogóle jej nie piłam, bo była dla mnie obrzydliwa. Kiedy jednak skosztowałam prawdziwej kawy okazała się być wyśmienita. Zainteresowałam się tematem i przerobiłam wiele sposobów przyrządzania od kawiarek i chemexów, przez ekspresy manualne czy półautomatyczne, aż po te kapsułkowe. I stwierdzam, że ekspres ciśnieniowy automatyczny to rozwiązanie dla mnie i mojego męża idealne i nasze codzienne rytuały nabierają nowej jakości.
KILKA INFORMACJI TECHNICZNYCH
Ekspres Saeco Xelsis to urządzenie, które pozwoli na przygotowanie 15 różnych napoi. Każdy z nich można spersonalizować według potrzeb. Wbudowany ceramiczny młynek do kawy z 12 stopniową regulacją i wysokie ciśnienie (15 bar ) parzenia umożliwia zrobienie wybornej kawy. Dzięki funkcji Latte Duo można przygotować dwa napoje mleczne jednocześnie. Ekspres pozwala również na stworzenie profilu sześciu użytkowników w ramach którego można zaprogramować kilkanaście różnych napoi. W użytkowaniu bardzo pomocny jest również dotykowy wyświetlacz. A wiele programów konserwujących pozwoli zadbać o ekspres tak by służył jak najdłużej. Do pojemnika na kawę można wsypać 450 gramów kawy, a zbiornik na wodę ma pojemność 1,7l. By w pełni cieszyć się smakiem kawy ekspres zawiera również tackę do podgrzewania filiżanek.
DOMOWY BARISTA
Ekspres Xelsis posiada w pełni zaawansowany equalizer, który pozwoli stworzyć napój idealny i wymarzony. Pozwala on na kontrolę wszystkich opcji: ilość kawy, moc kawy, temperaturę, smak. A dla napoju mlecznego dodatkowo są funkcje wyboru: ilości mleka, wysokości piany, czy kolejność dozowania kawy i mleka. A za jednym dotknięciem można przygotować jeden z 15 rodzajów kawy.
Jeśli chodzi o spieniacz to żaden ekspres tak dobrze nie spieniał kawy. Serio! Pianka mleczna jest na prawdę wysoka i długo się utrzymuje. W innych ekspresach zdarzało się, ze cappucino i czy latte było ciepłe, a nie gorące. W przypadku Xelsis tego problemu nie ma. Napój jest na prawdę gorący, a spienione mleko to coś fantastycznego.
Bardzo polecam korzystanie z opcji zapisywania profilu kawosza. Wtedy dosłownie wystarczą dwa kliknięcia i kawa już się robi. Rano kiedy się spieszymy ta funkcja bardzo ułatwia sprawę i dzięki temu oszczędzamy ten cenny poranny czas.
KIEDY PRZYJDĄ GOŚCIE
Opcja dwóch kaw czarnych czy mlecznych to dla mnie rozwiązanie idealne. Szczególnie, kiedy ktoś mnie odwiedza. Robienie jednej kawy to chwilka, ale kilku to już trochę trwa. A kiedy ekspres od razu przygotowuje dwie kawy ja zyskuję czas, który mogę poświęcić moim gościom. Uwielbiam tę opcję.
KONSERWACJA
Każdy sprzęt wymaga konserwacji, ekspres do kawy również. Twarda woda i mleko mogą być zabójcze dla naszego sprzętu, dlatego warto o niego dbać. Może to się wydawać skomplikowane, ale takie nie jest. Saeco Xelsis ma wiele programów konserwujących, które krok po kroku przeprowadzą użytkownika przez cały proces. Ja jednak opowiem Wam o dwóch systemach, które szczerze uwielbiam, bo przedłużają żywotność sprzętu i bezpośrednio wpływają na smak kawy.
Pierwszy z nich to czyszczenie mechanizmu spieniającego mleko Hygie Steam. Mleko i jego osady są bardzo złośliwe, ciężko je domyć w trudno dostępnych zakamarkach. Gorąca woda, też na niewiele się zda. Ale para wodna to już coś innego! Xelsis po zrobieniu każdego napoju mlecznego ekspresowo sam czyści się parą wodną, można jednak zastosować dodatkowe czyszczalnie. Nie ma osadu i obawy, że coś z ekspresem na tym polu może się dziać.
Druga sprawa to filtry i system odkamieniania. Kamień to paskudztwo, które może zniszczyć sprzęt. Stosowanie filtrów i systematyczne odkamienianie to klucz do tego by dłużej cieszyć się sprawnym urządzeniem. W moim poprzednim ekspresie filtr wystarczał mi na niecały miesiąc. Ekspres Xelsis testuję już od podand 2 miesięcy, a ekspres nadal nie kazał wymienić mi filtru. Co prawda byłam sceptyczna co do obietnic producenta, że ekspres należy odmieniać dopiero po około 5000 filiżanek, a co za tym idzie po 8 wymianach filtra. Jednak im dłużej korzystam z dobrodziejstwa Saeco Xelsis tym bardziej przekonuję się do tego stwierdzenia.
LESS WASTE
Jest jeszcze jeden powód, dleczego wolę Xelsis niż ekspres kapsułkowy. Śmieci. Bardzo wkręciłam się nurt Zero Waste, a raczej Less Waste i staram się produkować jak najmniej śmieci. No dobra, ale jak ekspres mi w tym pomaga?
Po pierwsze kawa i jej opakowanie. Kawa w ziarnach jest zapakowana w lżejsze opakowanie niż mielona. Nie mówiąc już o kapsułkach, które generują na prawdę sporo odpadu.
Druga sprawa to fusy. Niby odpad, a jednak nie do końca. Fusy są doskonałym naturalnym nawozem, który ja stosuję już od dawna. Do tego z zużytej kawy można zrobić fantastyczne peelingi.
Po trzecie filtr. Z racji, że rzadko je wymieniamy to i śmieci jest mnie. Ten aspekt również bardzo ułatwia życie!
Po czwarte woda. W porównaniu z innymi ekspresami Xelsis zużywa o wiele mniej wody. Głównie dzięki czyszczeniu gorącą parą.
JAK TO WYGLĄDA
Warto również zwrócić uwagę na wykonanie i design. Ekspres świetnie się prezentuje, a komponenty, z których został wykonany są wysokiej jakości. Widać to podczas użytkowania i konserwacji, kiedy czyścimy jednostkę zaparzającą. Wszystkie elementy spieniacza również są solidnie wykonane.
MAŁE ALE
Jedyne czego mi brakuje w ekspresie to licznik kaw. Nie jest on niezbędny, ale ja lubię sobie analizować i sprawdzać co, kiedy i ile. Orientacyjnie wiemy jednak ile mniej więcej kaw zostało zrobionych. Zawsze po włączeniu ekspresu wyświetla się procentowy stan zużycia filtra. Nie trzeba być wybitnym matematykiem by sobie to przeliczyć.
Nieco uciążliwa w obsłudze jest tacka na skropliny, której przepełnienie nie jest sygnalizowane na wyświetlaczu, a jedynie poprzez zamontowany pływak.
PODSUMOWANIE
W moim odczuciu ekspres Saeco Xelsis to niezwykle prosty w obsłudze, ale i zaawansowany sprzęt, z którego wymagający użytkownik z pewnością będzie zadowolony. Oszczędność czasu i pieniędzy to jedno, jednak najważniejsza kawa. Gorąca, aromatyczna i taka jaką lubię. Jestem w pełni usatysfakcjonowana tym co proponuje mi Saeco Xelsis i jestem przekonana, że zostanie ze mną na długie lata.
Dla kogo? Dla wymagających użytkowników, którzy cenią sobie jakość, różnorodność i swój czas.
Specyfikacja techniczna na stronie producenta.
Wszystkie dostępne ekspresy marki Saeco.
Moja ocena: 9/10
Wpis powstał we współpracy z marką Saeco.