Persiana – pyszna i prosta kuchnia Bliskiego Wschodu?

Persiana – pyszna i prosta kuchnia Bliskiego Wschodu?

Z kuchnią Bliskiego Wschodu niewiele mam do czynienia. Jest tak inna i tak, mam wrażenie,  mało popularna( przynajmniej w Polsce) że niewielu wie co w trawie piszczy. Ci co byli w tamtych rejonach chwalą przepyszne jedzenie i tę różnorodność smaków. Ze smaków kuchni bliskowschodniej znamy jedynie smak pseudo kebabu z budki z rogiem. Nie mam nic absolutnie do kebabu. Chciałabym jednak posmakować, wiecie, takiego z prawdziwego zdarzenia.

UCZTA DLA OKA, DUCHA i BRZUCHA

„Persiana” to absolutnie jedna z piękniejszych, jak nie najpiękniejsza kulinarna książka na moich półkach. Po prostu cudo. Gratka nie tylko dla smakoszów ale i dla kolekcjonerów ( tak czy siak również i dla mnie). Czy to po pobieżnym przeglądaniu czy przy dokładniejszym studiowaniu czuć, po prostu czuć, że ta książka jest dopieszczona w każdym calu. Przepisy, zdjęcia, opisy, okładka, wklejka, papier. Nic tylko podziwiać. I gotować, rzecz jasna.

SAŁATKI I DESERY

Sałatki i warzywa to bez wątpienia mój ulubiony dział w tej książce. I to nie tylko dlatego, że uwielbiam granaty. Choć muszę przyznać, że wiele receptur zawiera ten przepyszny owoc, również jako składnik główny. Wypróbowałam kilka przepisów. Smaki przygotowanych przeze mnie sałatek i warzyw na gorąco były wielopoziomowe i bardzo zaskakujące. O tym, że były pyszne chyba nie muszę już wspominać.

Jak już wiecie uwielbiam wszelkiej maści desery, ciasta i ciasteczka (tak, jestem łasuchem). Tak więc musiałam przygotować kilka słodkich pyszności. Na Bliskim Wschodzie tuż po posiłku serwuje się czarną herbatę i coś diabelnie słodkiego ( jeśli ktoś jadł baklawę, wie o czym mowa). Przepisy na tradycyjne bliskowschodnie desery Sabrina Ghayour nieco zmodyfikowała i nadała im lekkości. Osobiście zakochałam się w ciasteczkach pistacjowo-cytrynowych i puddingu ryżowym czyli szir berendż.

JAGNIĘCINA I KISZONA CYTRYNA

W Polsce jagnięcina nie jest popularnym mięsem. Stąd też jest problem ze zdobyciem dobrej gatunkowo sztuki mięsa. Nie jest to niemożliwe oczywiście. Po prostu trzeba się postarać. Trochę chęci i wysiłku i już jest. W książce jest wiele przepisów, w których jagnięcina gra pierwsze skrzypce. Nie ma się co czarować jest to mięso tak  charakterystyczne dla kuchni Bliskiego Wschodu, że nie mogłoby go zabraknąć i w „Persianie”. Oczywiście  nie brak w tej książce również przepisów na ryby, owoce morza czy poczciwego kurczaka.

Kiedyś czytałam o kiszonej cytrynie. Jednak jak szybko przeczytałam, tak szybko i o niej zapomniałam. Czytając i gotując z „Persiany” nie da się o niej zapomnieć. Gości w wielu przepisach, a w niektórych jest nawet składnikiem głównym. Twór jakim jest kiszona cytryna pewnie nie tylko dla mnie jest czymś egzotycznym. Mimo tego kiedyś ukiszę sobie kilka cytryn i na własnej skórze przekonam się o co chodzi i jak to smakuje. No i czy warto.

CO NIE CO OD TECHNICZNEJ STRONY

Nie wyobrażam sobie pisać o książce kucharskiej bez przetestowania choć kilku przepisów. W przypadku Persiany nie było to takie proste. Po wybraniu kilku przepisów zrobiłam listę zakupów, która zdawała się nie mieć końca.  Do tego moje kulinarne plany musiałam mocno zrewidować, bo po prostu nie znalazłam kilku składników w sklepie. Nie rezygnuję jednak. Jeśli tylko gdzieś wypatrzę dane produkty na pewno się w nie zaopatrzę i spróbuję ugotować wybrane wcześniej potrawy jeszcze raz. Porwałam się trochę z motyką na słońce chcąc przygotować w krótkim czasie kilka nowych czasochłonnych i pracochłonnych dań (ambitna jestem, że hej). Prócz tych trudniejszych przepisów książka Sabriny Ghayour oferuje całe mnóstwo szybkich i prostych dań. Są nimi wszelkie przepisy na kasze i ryż różnej maści, czy też potrawy z grilla oraz warzywa. Persiana zawiera również przepisy na znany wszystkim humus oraz turecki kebab.

PODSUMOWANIE

Smakowa podróż, w którą zabrała mnie Sabrina Ghayour była po prostu fantastyczna. Kuchnia Bliskiego Wschodu to niezwykłe połączenia smakowe, które mogą wydawać się zaskakujące i wręcz niepasujące do siebie. Mimo to tworzą niepowtarzalne kompozycje, do których chce się wracać. Jeśli chcecie gotować  dania bliskowschodnie trzeba przygotować się na cały wachlarz przypraw. „Persiana” nie jest też książką dla kucharskich laików. Sięgając po nią trzeba mieć już jako takie pojęcie o gotowaniu. Trzeba również lubić eksperymentowanie w kuchni oraz poznawanie nowych smaków. Ja lubię i do książki Sabriny Ghayour będę zaglądać i z niej korzystać nie raz nie dwa. Bo mój romans z kuchnią Bliskiego Wschodu trwa i nabiera rumieńców z każdą kolejną potrawą ( nie wspominam już nawet o deserach).

„Persiana” to debiutancka książka Sabriny Ghayour z 2014 roku. W Polsce jako pierwsza opublikowana została druga książka autorki „Sirocco” ( w którą muszę się zaopatrzyć, bez dwóch zdań).

„Persiana” w trzech słowach: pyszna, różnorodna, przepiękna

Moja ocena: 7/10

Za egzemplarz „Persiany” do recenzji dziękuję Wydawnictwu Insignis