Wszystko za życie – Gerda Weissmann-Klein
Literatura wojenna i obozowa, wspomnienia czy powieści, w których fabuła toczy się w czasie wojny zawsze wywierają na mnie ogromny wpływ. Odzierają człowieka ze wszelkich złudzeń, wstrząsają i nie pozwalają po lekturze bez szwanku przejść do porządku dziennego. I dobrze. Pamiętajmy i pilnujmy by to już nigdy się nie powtórzyło.
Wspomnienia Gerdy Weismann – Klein dokładnie takie są i koniecznie trzeba je przeczytać.
KIEDY WSZYSTKO SIĘ ZACZĘŁO…
Kiedy wybucha II Wojna Światowa Gerda ma 15 lat i mieszka z rodzicami i bratem w Bielsku. W jednej chwili dobre życie rodziny Weissmannów kończy się, a zaczyna wojenna gehenna. Mimo, że naziści pozwalają rodzinie Gerdy mieszkać w piwnicy domu to ich radość nie trwa długo. Wkrótce rodzina zostaje rozdzielona Walka o przetrwanie, każde tchnienie. Resztki nadziei to jedyne co Gerdzie pozostaje. Hart ducha i wola walki o jutro to jej karta przetargowa w wojennym piekle.
„Wszystko za życie” to sześcioletnia droga Gerdy Weissmann przez mękę, ból, zmęczenie, głód, obóz koncentracyjny. Obnażona z godności i wolności musi odnaleźć się w koszmarnej obozowej rzeczywistości. To co robi przechodzi ludzkie pojęcie i jest niesamowite. Gerda dowodzi tego jak silny może być człowiek i w obliczu przemocy i śmierci nigdy się nie poddaje.
GERDA I JEJ MISJA
Życie Gerdy po wojnie odmienia się diametralnie. W 1946 roku wychodzi za mąż i wraz z mężem rozpoczyna życie w Stanach Zjednoczonych niedaleko Buffalo w stanie Nowy Jork. To jej jednak nie wystarcza i postanawia pomagać społeczności żydowskiej, której nie mogła liczyć na tyle szczęścia co ona. Będąc wolontariuszką z czasem zaczyna opowiadać swoją historię rzeszom ludzi w całych Stanach Zjednoczonych.
PIEKŁO NA ZIEMII
Wspomnienia Gerdy Weissmann są przerażające. Niszczenie ludzkiej godności to największa podłość jakiej można doświadczyć ze strony drugiego człowieka. Gerda opowiada o przeżyciach swoich i swojej rodziny obiektywnie i ze szczegółami. Mimo okropnych doświadczeń z całości bije ogrom nadziei i wiary w zmianę i lepsze jutro
PODSUMOWANIE
Wspomnienia Gerdy z czasów wojny są druzgocące. Tej książki nie da się przeczytać w jeden wieczór. Po każdym rozdziale potrzebowałam chwili na oddech i refleksję. Lektura sprawia niemal fizyczny ból i niejednokrotnie łzy. Książka uzmysławia jak przewrotny jest ludzki los i jak kruche jest życie.
Pozwólcie, że tym razem nie ocenię książki. Nie jestem w stanie ocenić życia i wspomnień Gerdy Weissmann – Klein, piekła którego przeszła i okrucieństwa z którym przyszło jej się zmierzyć.
Książkę „Wszystko za życie”po raz pierwszy wydano w 1957 w Stanach Zjednoczonych. W 1995 roku nakręcono film dokumentalny oparty na wspomnieniach Gerdy Weissmann pt.: „One Survivor Remembers”. Film otrzymał Oscara w kategorii „Krótkometrażowy film dokumentalny”.
Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem Bez Fikcji