Tag: Błękit – Maja Lunde

Czytelnicze podsumowanie – czerwiec 2018

Czytelnicze podsumowanie – czerwiec 2018

Czerwiec to nie był dobry czas na czytanie. Myślałam, że ten miesiąc głównie wyjazdowy będzie obfitowały mnóstwo lektur. Okazało się, że jednak nie bardzo. Na szczęście to co przeczytałam w pełni mnie satysfakcjonuje pod względem jakościowym. No to zaczynamy króciutką podróż przez moje czerwcowe lektury.

Błękit – Maja Lunde

Błękit – Maja Lunde

Wszyscy niby wiedzą o ociepleniu klimatu i jego następstwach. Jednak jeśli coś nie dotyczy ludzi personalnie to mało ich to obchodzi. Nie wszystkich oczywiście, ale większość. Skoro inni nie szanują wody, nie segregują śmieci to dlaczego ja miałabym to robić. W imię czego? Maja Lunde