Kochaj. 50 lekcji o miłości do siebie, ludzi i życia

Kochaj. 50 lekcji o miłości do siebie, ludzi i życia

Z poradnikami bywa różnie. A już szczególnie bywa różnie z publikacjami, które mają sztucznie rozdmuchaną promocję, w sumie nie wiadomo z jakiego powodu. Książki Reginy Brett są bardzo popularne w wielu krajach, w tym w Polsce. Do tej pory nie miałam okazji zapoznać się z lekcjami autorki, choć 50 z nich z tomu „Bóg nigdy nie mruga” od kilku lat gości w mojej biblioteczce.  Postanowiłam się przekonać o co chodzi z fenomenem tych książek zatapiając się w lekturze nowej książki Reginy Brett „Kochaj”.

KOCHAJ…

Niby proste i banalne, a takie trudne do wykonania. Jak radzi Regina najpierw trzeba zacząć od siebie. Szczere pokochanie samego siebie ( nie mylić z egocentryzmem) jest rzeczą bardzo trudną. Dla niektórych wręcz nierealną. Regina Brett na swoim przykładzie objaśnia krok po kroku jak można zmienić niesatysfakcjonujący stan rzeczy. Jednocześnie nie narzuca się z wypunktowanym i gotowym do wydrukowania planem (co bardzo się chwali). Regina Brett wręcz w łopatologiczny sposób tłumaczy jak żyć dobrze, w zgodzie z samym sobą przy okazji otaczając się życzliwymi ludźmi. Jednocześnie samemu będąc dobrym człowiekiem. Niby proste…

ACH TE ZŁOTE RADY

Ze złotymi radami jest ten problem, że nie zawsze są takie super i nie w każdym przypadku. Problem jest też taki, że w ogóle nie chcemy ich słuchać, czy też w tym przypadku czytać. Banał goni banał a na twarzy można dostrzec grymas zirytowania . Dopiero kiedy do pewnych konkluzji dojdziemy sami i odkryjemy, że to przecież takie proste doceniamy ten „banał”, o którym inni trąbili już od dawna. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Pewnie duże znaczenie ma marudna polska mentalność. Bo przecież nikt nie lubi słuchać dobrych rad, a tych złotych to już szczególnie. Dużo łatwiej jest użalać się nad sobą i marudzić wszystkim dookoła.

Książka „Kochaj” jest przepełniona takimi radami, ale jest i wypełniona życiowym doświadczeniem, inną perspektywą i masą życzliwości oraz wdzięczności. A to właśnie życzliwości i wdzięczności brakuje w codziennych relacjach z innymi ludźmi. Regina Brett w bardzo przystępny i dosadny sposób o tym przypomina i mówi, że bez tego ani rusz.

DLA KOGO?

Nowa książka Reginy Brett może okazać się wybawieniem dla wielu osób. Jednak tylko dla tych, którzy choć trochę chcą zmienić swoje życie. Przepracowanie wielu życiowych kwestii jest kluczowe w dalszej egzystencji. To o czym pisze Regina nie jest mi obce. Każdy, prędzej czy później, dochodzi do ściany i za Chiny Ludowe nie może ruszyć dalej. Bez przemyśleń i wprowadzenia zmian nie jest to możliwe. Wywrócenie swojego świata do góry nogami nie jest proste, ale czasami to jedyna droga do lepszego życia. Brzmi banalnie? No brzmi. Ale taka jest prawda. Jedynie sposób w jaki się to wszystko wydarzy jest bardzo indywidualny.

PODSUMOWANIE

„Kochaj” to bez wątpienia książka dobra w swoim gatunku. Wiele osób, na pewnym etapie swojego życia powinno ją przeczytać. Niezwykle krzepi (tak jak cukier w PRL) i podnosi na duchu. Mimo podjętych wielu trudnych tematów z treści książki bije ogrom optymizmu. Po przedyskutowaniu wielu problemow człowiek ma chęć i siłę na zmianę. To jakby nie było duża wartość. Dużą zaletą „Kochaj” jest również prostota. Potoczny język zmniejsza dystans między czytelnikiem a autorką, co niewątpliwie sprzyja jeśli chodzi o odbiór całości.  Regina Brett porusza w swojej książce może nie 50 , ale z 40 ważnych kwestii, którym każdy z nas powinien się przyjrzeć. Osobiście wiele mam przepracowanych, ale jest kilka spraw nad którymi muszę się pochylić.

Książka „Kochaj” w trzech słowach: podnosi na duchu, optymistyczna, życzliwa

Przydatność do spożycia: 7/10

Za książkę do recenzji dziękuję Wydawnictwu Insignis