Jamie gotuje po włosku – Jamie Oliver

Jamie gotuje po włosku – Jamie Oliver

Kiedy kilka lat temu zaczęłam gotować z Jamiem to moja kuchnia weszła jakby na inny poziom. Poznałam nowe smaki, połączenia. Niewielkim kosztem i niewielkim nakładem czasu. Nagle stosując się do prostych rad wszysto nabrało odpowiedniego smaku. Jego przepisy to też zawsze strzał w 10 i efekt wow wśród zaproszonych gości. Bez wahania sięgnęłam po kolejną książkę. Jamie gotuje po włosku? To ja się wpraszam bez zaproszenia.

PO WŁOSKU

Jamie Oliver zrobił już w swoim życiu kilkadziesiąt programów telewizyjnych i wydał ponad dwadzieścia książek! Dwadzieścia! A ja posiadam w swojej kolekcji zaledwie pięć. Tym razem wyruszamy z Jamiem do Włoch poznać niesamowite historie ludzi i rozsmakować się w aromatycznym, pysznym i domowym jedzeniu.

Jamie gotuje po włosku - Jamie Oliver

ZACHWYTOM NIE BYŁO KOŃCA

Przyznam, że to kolejne kulinarne arcydzieło, z którego bije pasja, miłość do jedzenia i ogromny szacunek do ludzi. Do tego ta książka jest tak przepięknie wydana, że to się w głowie nie mieści. Każde danie jest okraszone świetnym zdjęciem, bez zadęcia. Zachęca do gotowaniu. Teraz, już! Całość dopieszczają prawdziwe historie włoskich kobiet, które gotując kultywują historię i tradycję dobrego jedzenia oraz rodzinnej atmosfery. Nonny to prawdziwe mistrzynie w swoim fachu, a każde spotkani z nimi zostało uwiecznione klimatycznymi fotografiami.

OD PRAKTYCZNEJ STRONY

Nowa książka Jamiego Olivera ma bardzo podobny układ do poprzednich. Jest podzielona na kilkanaście tematycznych rozdziałów: makarony, sałatki, ryż i kluski, chleb i wypieki, mięso, ryby i wiele innych. Każdy przepis zawiera krótki wstęp z anegdotą, spis produktów, dokładny i klarowny opis oraz tabelę z wartościami odżywczymi. Jak już wcześniej wspomniałam każdą recepturę zdobi świetna fotografia. Książka zawiera spis treści oraz coś co uwielbiam: indeks składników! W moim przypadku to coś niezbędnego w książkach kucharskich.

Jamie gotuje po włosku - Jamie Oliver

UCZTA

Uwielbiam testować nowe przepisy. Kiedy mam nową książkę kucharską niemal od razu zabieram się za gotowanie! W ciągu tygodnia przygotowałam niemal 10 różnych potraw i każda z nich była przepyszna. I nie jest to pochwała ku moim zdolnościom kulinarnym, a recepturom, które są tak dobrze napisane i skonstruowane, że trudno coś zepsuć. Jamie dba o każdy szczegół i sprawia, że gotowanie to przyjemność ( no i później jedzenie!). Jakiś czas temu pokochałam wszelkiej maści risotta i ku mojej uciesze znalazłam w tej książce wiele świetnych przepisów. Wpadły też makarony, ten z pistacjami to istne niebo. Gianduja czyli oryginalna nutella przenosi do krainy wiecznej szczęśliwości i okropnie szybko znika. Zrobiłam pierwsze w życiu gnocchi! W książce jest też przepis na neapolitańskie ciasto na pizzę i kilka wariacji na ten temat. Jamie zamieścił również rozdział z podstawami włoskiej kuchni takimi  jak przepis na ciasto makaronowe, sos pomidorowy czy pesto.

Jamie gotuje po włosku - Jamie Oliver

PODSUMOWANIE

Uwielbiam to co Jamie robi z kuchnią, jedzeniem i ludźmi. Zmienia myślenie i perspektywę. Dodaje odwagi i wprost mówi, że gotowanie jest proste i nie należy się go bać. Ta książka to potwierdzenie tej tezy. Prawdziwie włoskie przepisy bez udziwnień i zbędnych ceregieli. Prawdziwe, tradycyjne i przepyszne. Niektóre bardziej czasochłonne, a niektóre do zrobienia w 20 minut. Jeśli jesteście fanami włoskiej kuchni to „Jamie gotuje po włosku” musi zagościć w waszej kuchni. No musi. Po prostu!

„Jamie gotuje po włosku” w trzech słowach: pysznie, domowo i pysznie!

Przydatność do spożycia 9/10

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu Insignis