Damy Władysława Jagiełły – Kamil Janicki

Damy Władysława Jagiełły – Kamil Janicki

Po literaturę historyczną sięgam dosyć rzadko i gdyby nie nazwisko autora, przyznam, że raczej nie sięgnęłabym i po tę pozycję, czasy Jagiełły niespecjalnie są w moim kręgu historycznych zainteresowań. Pamiętam jednak, że kilka lat temu miałam okazję przeczytać fantastyczną książkę Kamila Janickiego – „Epokę hipokryzji”, która bardzo przypadła mi do gustu. Stąd podejrzenie, że i „Damy Władysława Jagiełły” mogą mi się spodobać. Nie pomyliłam się.

Kamil Janicki powraca z nową książką historyczną o czterech żonach Władysława Jagiełły.

„Jadwiga Andegaweńska, Anna Cylejska, Elżbieta Granowska i Zofia Holszańska – żony Władysława Jagiełły – wielkiego monarchy, przebiegłego polityka i człowieka, który szczęście w miłości odnalazł dopiero u schyłku swego życia. Wraz z nim na tronie zasiadały kobiety niepospolite, kochane i znienawidzone przez poddanych, zawsze samotne na dworze wawelskim, gdzie ani na moment nie gasły polityczne intrygi.

Jak potoczyłaby się historia Polski, gdyby nie mariaże Jagiełły? Jaki wpływ wywarły żony na jego polityczne decyzje?”

Styl pisania Kamila Janickiego przyciąga czytelnika zgrabnie skonstruowanymi zdaniami i pięknym językiem. Przez pełną zaskoczeń opowieść o czterech żonach Jagiełły po prostu się płynie. Nie jest to wymuszone ani wymęczone. Należy również przyznać, że jest to również publikacja konkretna i rzeczowa. „Damy Władysława Jagiełły” okazały się być lekturą fascynującą pod wieloma względami. To nie jest kolejna nudna lekcja historii, a pełna pasji, wielkiej polityki historię, od tórej trudno się oderwać. Autor porusza wiele kontrowersyjnych kwestii, czasem stawia kawę na ławę i nie pieje z zachwytem nad postaciami, o których pisze. To się ceni, bo nikt nie chce czytać laurek

Kamil Janicki jest świetnym popularyzatorem historii i czytając jego najnowszą książkę czuje się tę pasję i chęć opowiedzenia historii tak, by każdy mógł się nią zainteresować i po nią sięgnąć.

Kompletnie nie spodziewałam się, że ta książka tak mnie zaintryguje, że będę czerpać tak dużą przyjemność z lektury, że kiedy przeczytam spędzę długie godziny na googlowaniu różnych rzeczy, że będę zamęczać bliskich anegdotami. Kamil Janicki opowiada o małżeństwach Jagiełły w zaskakująco lekki i przystępny sposób, to się naprawdę dobrze czyta, a styl autora pozwala na wsiąknięcie w klimat XIV i XV wieku. Wiedza historyczna w żaden sposób nie przytłacza i nie sprawia, że czytelnik gubi się w zawiłościach, kolejnych historycznych wydarzeniach i postaciach. Świetna rzecz, warta uwagi.

Jestem również pod wrażenie pokaźnej bibliografii zamieszczonej na końcu książki, zainteresowani zgłębieniem tematu będą usatysfakcjonowani.

Jest to lektura dla kogoś kto lubi historię, trochę się interesuje, lecz obawia się ciężkiego kalibru książek historycznych. Dodam, że książka jest świetnie wydana, zawiera wiele rysunków, rycin, obrazów z tamtego okresu, które autor okrasił różnymi komentarzami, niektóre z nich są dosyć kąśliwe i zabawne. „Damy Władysława Jagiełły” idealnie nadają się na prezent.

Polecam „Damy…” osobom, które znają, lubią i cenią książki Kamila Janickiego, myślę że się nie zawiedziecie.

MOJA OCENA: 8/10

Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem Literackim