„Arystokratka w ukropie” bawi i śmieszy do łez
„Ostatnia arystokratka” zauroczyła mnie niemal od pierwszych stron. Nietuzinkowa historia, charakterystyczni bohaterowie i ten nienachalny i błyskotliwy humor niewątpliwie robią robotę. Myślę, że każdy świetnie by się bawił podczas lektury tej książki, jest wręcz idealna na poprawę humoru czy jesienną chandrę. Dlatego kiedy dowiedziałam się, …