Czy to pierdzi – Dani Rabaiotti, Nick Caruso

Czy to pierdzi – Dani Rabaiotti, Nick Caruso

Temat książki może i jest kontrowersyjny oraz zapachowy, ale za to jaki ciekawy. Powiedziałabym arcyciekawy. O puszczaniu bąków za bardzo się nie mówi. W sumie nie dziwota. Każdemu zdarzy się od czasu do czasu popełnić tę czynność i nikt się tym nie chwali. Bo, umówmy się, nie ma czym. Jak to z tym jest u ludzi to wiadomo, a u zwierząt? No nie do końca. Dlatego czym prędzej złapałam za książkę Nicka Caruso i Dani Rabaiotti by się na ten temat czegoś dowiedzieć.

 

Czy to pierdzi – Dani Rabaiotti, Nick Caruso

KONCEPT

„Czy to pierdzi” jest książeczką niewielkich rozmiarów. Liczy sobie nieco ponad 140 stron. Niech to Was jednak nie zmyli. Książka zawiera mnóstwo bardzo intersujących faktów  o puszczaniu bąków osiemdziesięciu różnych stworzeń. To cały ogro wiedzy podanej w bardzo przystępnej formie. Jest dosyć krótko, błyskotliwie i rzeczowo. Opisy poszczególnych zwierząt i ich gazowego życia są intrygujące i łatwo zapadają w pamięć. Na końcu książki autorzy zamieścili mini słowniczek, który tłumaczy trudniejsze słowa. Powiedziałabym, że jest on przydatny dla młodszego czytelnika, ja jednak czytając „Czy to pierdzi” również często się nim posiłkowałam. Mojej uwadze nie umknęły również doskonałe ilustracje Ethana Kocak`a, które zawsze były w punkt. Ilustracja śledzi na okładce mówi sama za siebie. Żałuję jedynie, że nie każde zwierzę miało swój, jakże uroczy, gazowy portret.

DLA KOGO?

Trudno mi to napisać, ale muszę przyznać, że książka może okazać się strzałem w dziesiątkę dla każdego czytelnika. Dla starszego i młodszego, dla zainteresowanych zwierzęcym bytem i dla tych, którzy czytają jedynie fikcję,dla wiecznie dociekliwych i zadających pytania. Myślę, że każdy może się świetnie bawić podczas lektury, a przeczytana treść może być świetnym pretekstem do ciekawych dyskusji ludzi w każdym wieku.

Lubię książki popularnonaukowe, które są w stanie tak zainteresować tematem czytelnika, że ten już po lekturze szuka informacji na własną rękę, czyta kolejne książki z danej dziedziny.  „Czy to pierdzi” właśnie taką książką jest. Intryguje na potęgę i nie daje o sobie zapomnieć.

 

Czy to pierdzi – Dani Rabaiotti, Nick Caruso

PODSUMOWANIE

Lektura „Czy to pierdzi” mimo takiego, a nie innego tematu nie była żenująca czy też odrażająca. Była wręcz fascynująca. Książkę czyta się jednym tchem. Ja czytałam ją dwa razy. Najpierw sama, a później co ciekawsze fragmenty czytałam mojemu mężowi. Dyskusjom nie było końca. A właśnie, dyskusje! Jedno jest pewne, po przeczytaniu „Czy to pierdzi” można zabłysnąć w towarzystwie wypowiadając się o gazowym życiu zwierząt. Obok tych informacji nie można przejść obojętnie. Bo nie wiem czy wiecie, ale ocieplenie klimatu jest winą krów, a rekiny muszą puszczać bąki bo inaczej nie umiałyby się zanurzyć.

Jak już wcześniej wspomniałam ta książka jest dla każdego i moim zdaniem jest świetnym pomysłem na prezent. Jest też idealnym pretekstem do zainteresowania kogoś tematem biologii czy zwierząt. Fajnie byłoby też przespacerować się z „Czy to pierdzi” przez  zoo i przy kolejnych delikwentach poczytać o ich gazowym życiu.

Książka „Czy to pierdzi” w trzech słowach: fenomenalna, arcyciekawa, treściwa.

Moja ocena: 8/10

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu Insignis