„Sex&Cook” czyli jak gotowanie i seks do siebie pasują. Recenzja nietuzinkowej książki kucharskiej

„Sex&Cook” czyli jak gotowanie i seks do siebie pasują. Recenzja nietuzinkowej książki kucharskiej

Książki kucharskie to mój konik. Przyznaję się bez bicia. A tym pięknie wydanym nie mogę się oprzeć. Choć ostatnio w moje ręce nie wpadało ich wiele, to ostatnio trafiłam na coś nietuzinkowego i bardzo intrygujące. O wpływie jedzenia na zdrowie człowieka wiadomo już na prawdę wiele, a o wpływie jedzenia na zdrowie seksualne tez wiadomo całkiem sporo. Tylko jakoś tak się o tym nie mówi… Robert Kowalczyk i Michał Toczyłowski podjęli się próby stworzenia książki, która wyjaśni w prosty sposób co robić w kuchni by było nam dobrze w łóżku.

KSIĄŻKA O JEDZENIU I SEKSIE

Pierwsza część książki to dwadzieścia stron merytorycznej wiedzy na temat tego co sprzyja seksualności, jak dieta i nawyki żywieniowe wpływają na spełnienie w tej intymnej sferze życia. Sporo miejsca autorzy poświęcają temu co zabija pożądanie, o związku aktywności fizycznej i seksu, omawiają również poszczególne składniki diety, które mają realny wpływ. Wiedza jest konkretna i poparta badaniami.

Druga część książki to prawdziwa uczta dla oka i ducha. Każdy przepis został pięknie sfotografowany. Dział kulinarny dzieli się na typu dań: przystawki, zupy, pierwsze dania, dania główne oraz desery. I to właśnie desery z „Sex&Cook” najbardziej mnie oczarowały, nie tylko fotografiami rzecz jasna.Brownie z solonym karmelem i lodami waniliowymi to jest istna rozkosz na podniebieniu, Bardzo polecam.

Większość przepisów jest prosta i intuicyjna, a receptury bazują na prostych i łatwo dostępnych składnikach. Nie trzeba mieć ogromnej wiedzy i umiejętności by wyczarować w kuchni coś pysznego i wyrafinowanego zarazem. Ważnym aspektem , na który warto zwrócić uwagę są porcje – idealnie dobrane dla dwóch osób.

JAK TO ZOSTAŁO WYDANE

Jak każda dobra i szanująca się publikacja kulinarna „Sex&Cook” zostało wyposażone, w alfabetyczny spis potraw oraz bardzo przydatny indeks. Na końcu książki zamieszczono również bibliografię do części naukowej książki oraz krótkie notki biograficzne o autorach.

Prócz świetnej części merytorycznej i ciekawych przepisów kulinarnych „Sex&Cook” to kopalnia inspirujących fotografii nie tylko kulinarnych. Jestem zachwycona wyczuciem smaku Agnieszki Murak oraz doskonałym zestawieniem kolorów. Dla miłośników pięknie wydanych książek kucharskich ta publikacja może okazać się cennym nabytkiem w kolekcji.

PODSUMOWANIE

Robert Kowalczyk i Michał Toczyłowski stworzyli publikację, która przeprowadzi czytelnika po meandrach seksualnej uczty, podpowie co sprzyja libido, a co nie oraz wyjaśni jak bardzo dieta wpływa na jakość życia erotycznego. Do tego książka jest przepięknie wydana. Co prawda, bałam się, że książka będzie bardzo schematyczna i wtórna. Jednak podoba mi się podejście autorów, naukowe wytłumaczenie wielu kwestii i prostota proponowanych przepisów. Oczywiście najbardziej przypadły mi do gustu desery. Większość potraw to kwestia kilku składników, łatwo dostępnych, które często mamy w domu „na stanie”.

MOJA OCENA: 8/10

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu FILO