Kosmiczne rozterki – Neil de Grasse Tyson

Kosmiczne rozterki – Neil de Grasse Tyson

Na książki Tysona czekam jak na „ulubioną” lekcję filozofii, historii i astrofizyki w jednym. Jak nikt potrafi mnie zaintrygować tematami, które wcześniej nie były w puli moich zainteresowań łącząc je i porównując z tym co dobrze mi znane. Rok temu i dwa lata temu poznawałam astrofizykę od ciekawszej strony w Astrofizyce dla zabieganych i zachwycałam się „Kosmicznymi zachwytami”. Recenzje obu książek przeczytacie na blogu. Tym razem Neil de Grasse Tyson

KOSMICZNE ROZTERKI O LUDZKIEJ TWARZY

„Kosmiczne rozterki” to kolejny zbiór esejów o wymiarze niemal egzystencjalnym. Nie brak tu pytań o sens życia, spierania się ideologii, historycznego ujęcia tematu i odniesień do kultury. Filozoficznym i naukowym wywodom Tysona towarzyszy niesamowita ekscytacja i emocje, w których jest niezwykle autentyczny. Przy tym jest zabawny i błyskotliwy – czaruje czytelnika ogromną wiedzą i sposobem w jakim ją przekazuje. Kiedyś już chyba o tym wspominałam, Tyson jest mistrzem trafnych oraz nieoczywistych porównań i  obrazowania naukowych zawiłości w zaskakujący aczkolwiek prosty i zrozumiały sposób.

Tyson nie jest zwykłym popularyzatorem nauki. On zmusza do przemyśleń, do spojrzenia na świat z innej strony, prowokuje do odkrywania drugiej strony medalu. Jego eseje to świetny powód do pracy nad światopoglądem i poszerzania horyzontów. Jak wiecie z fizyką nieszczególnie jest mi po drodze, a Tyson sprawia, że prócz wykluwających się w mojej głowie pytań zaczynam rozumieć wiele rzeczy. Przyznaję, że z „Kosmicznymi rozterkami” najbardziej mi po drodze. Ten zbiór esejów trafił w moje ręce w odpowiednim momencie, odpowiedział na wiele pytań ale i zmusił do zadawania kolejnych. Choć książka została wydana po raz pierwszy w 2007 roku to ani trochę nie traci na aktualności.

PODSUMOWANIE

Jeśli ktoś zetknął się już z publikacjami Tysona, to myślę, że nie trzeba specjalnie go namawiać do lektury „Kosmicznych rozterek”, które tak jak poprzednie książki są prawdziwą ucztą pełną zmuszających do przemyśleń rozterek i dylematów naukowych czy moralnych. Pisze o odwiecznych ideologicznych wojnach i jak to się ma do odkrywania kolejnych tajemnic wszechświata. Niesamowicie obrazuje problemy z jakimi zmaga się nauka i człowiek oraz porywa czytelnika błyskotliwą narracją. Książki Tysona to zawsze inspirujące i niesamowicie ciekawe lektury, podobnie jest i w tym przypadku. 

Jeśli macie w planach zakup nowej książki Tysona, to teraz możecie ją kupić w Empiku z 35% zniżką, którą otrzymać można wpisując kod „kosmos”. TUTAJ LINK

Kosmiczne rozterki” w trzech słowach: fascynujące, ciekawe, błyskotliwe

Moja ocena: 8/10

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu Insignis